W drodze z Naples do Everglades mijamy znaki ' Panther Crossing' ! Chcę zrobic zdjęcie ale się nie udaje z powodu szybkosci auta. Co kawałek mozna zobaczyc takie ostrzezenia. Okazuje sie, że tutaj pantera to popularny kot.
Najpierw rezerwat przyrody z różnorodnym ptactwem i aligatorami wygrzewającymi się w słońcu. Tutaj trzeba sie przygotowac na ok. 1 km spacer po drewnianym podeście w głąb lasu. Po drodze -chwilami-dziwna flora i fauna:) NA końcu drewnianego pomostu znajduje sie bajorko, przy którym leniuchuja aligatory oraz ptactwo. Wszystko w symbiozie. Kiedy wracamy do auta okazuje się, że tuz przy parkingu, przy fosie wygrzewa się na słoncu olbrzymi aligator, wiekszy od tych poprzednich. Mało kto go widzi , bo jest na uboczu. Wszyscy idą tym drewnianym pomostem nie wiedząc, że 'pod nosem' moga zobaczyć piękny okaz:)
Park Narodowy Everglades to nic innego jak bagna i trawy. Za pomocą Airboat, czyli łodzi na pneumatyczej platformie, pływa się po mokradlach i ogląda aligatory w ich naturalnym srodowisku, z bliska. Taka atrakcja kosztuje $40-z kuponem umieszczonym w internecie na ich stronie o $3 mniej. Łódka chwilami rozwija duża predkosc -trzeba trzymać czapkę na głowie, żeby jej nie zwiało:) Woda jest bardzo plytka, więc łodz dosłownie unosi się w powietrzu. Silnik wyje jak opętany - przy kasie można kupić zatyczki do uszu.
Podczas wycieczki nasz przewodnik opowiada ciekawe historie na temat aligatorów oraz ekosystemu, w którym się przemieszczamy. Trzeba się przygotować, że z powodu potocznego słownictwa, slangu i DZIWNEGO akcentu nie wszystko będzie zrozumiale dla obcokrajowca.. Nawet sam Chris mówi, ze czasem miał problemy ze zrozumieniem naszego guide'a:) To starszy pan ze złotym zębem na przedzie. Pod koniec wyprawy robimy sobie zdjęcia z prawdziwymi aligatorami , które są trzymane w akwarium specjalnie dla turystów.
Aligatory na Florydzie to chleb powszedni, czasem zbliżają sie do domostw i wowczas trzeba interwencji wyspecjalizowanych osób. W drodze powrotnej na swiatłach zatrzymuje się obok nas van z napisem "Contractor Aligator Removal Trapper-to wszystko wyjasnia:)
Jedziemy jeszcze na chwile do miasta Everglades, w którym zauważalna jest charakterystyczna zabudowa na palach (poziom wody dość mocno się tu podnosi w porze deszczowej) oraz liczne Caravan Parki, czyli osiedla z mieszkalnymi przyczepami kempingowymi. Wiele osób z północnych stanów wybiera ten sposob spedzania zimy. Są to głównie emerycie.
TUTAJ znajdziesz mojego e-booka o tanim podróżowaniu dla wszystkich. https://www.nigdyzapozno.pl/poradnik-jak-tanio-podrozowac/