Geoblog.pl    legrandbleu    Podróże    Malaga-Gibraltar-Portugalia    Lagos, niedziela wielkanocna
Zwiń mapę
2014
20
kwi

Lagos, niedziela wielkanocna

 
Portugal
Portugal, Lagos
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3175 km
 
Niedziela wielkanocna zaczyna się poranną burzą ale ok. 10tej się przejaśnia i udaje się zjeść śniadanie na tarasie z widokiem na piękne cliffy, skałki, palmy i basen. Śniadanie składa się z jajek na twardo, sardynek, pomarańczy, jabłek, cynamonowej babki i ...porto:) Lagos i okolice to piękne krajobrazy, wzdłuż linii brzegowej znajdują się urokliwe zatoczki, skały i jaskinie. Przez pierwszą cześć dnia pogoda nam sprzyja więc eksplorujemy urwisko koło naszego hotelu, a potem schodzimy na plażę, żeby się trochę wygrzać. Popołudniu jedziemy na sąsiadująca plażę Camilo, która jest przepiękna i przypomina mi skały 12 Apostles w Australii, tylko w nieco mniejszej skali, ale rozpętuje się ulewa, więc uciekamy szybko do hotelu. Wieczorem znów się rozjaśnia i więc idziemy do miasteczka zjeść coś lokalnego. Tak właśnie tutaj wygląda pogoda w kwietniu. Nawet jeśli jest pochmurno i pada, to szybko się przejaśnia więc zawsze w zasadzie świeci słońce i jest ciepło. Jedynie wieczorem trzeba ubrać kurtki albo polary. Odszukujemy polecana restauracje specjalizujące w owocach morza i portugalskiej kuchni. Zamawiamy CATAPLANĘ dla dwóch osób. Jest to portugalska odmiana hiszpańskiej paelli, która smakuje wyborni-składa się z różnych owoców morza z duszonymi ziemniakami i fajnym sosem. Taka potrawa, przyrządzana w specjalnym naczyniu z metalu z pokrywką, dla dwóch osób kosztuje 30 euro....Algarve to drogi region Portugalii, niestety. Kelnerem jest pól Portugalczyk, pół Ukrainiec, z którym fajnie się rozmawia. Dowiadujemy się ze pan ma na Ukrainie mieszkanie 6 pokojowe ale je wynajmuje bo sprzedaż kompletnie się nie opłaca. Ma tez mieszkanie po babci w Krakowie i to również wynajmuje i traktuje jak inwestycje. Wymieniamy tez kilka zdań na temat sytuacji na Ukrainie i Putinie...Podczas kolacji tle słychać klaksony i wuwuzele-okazuje się, że lokalna drużyna piłkarska wygrała jakieś mistrzostwa ligowe w piłce nożnej i tak się tutaj okazuje radość-na ulicach samochody tworzą korek, ruch właściwie stoi, ludzie wychodzą z aut, machają flagami, trąbią w wuwuzele, skandują i wiwatują.
Na koniec wieczoru postanawiamy napić się porto na trawienie ale trafiamy -przynajmniej wg. mnie -na jakiś niewypał który smakuje jak bimber i jest ohydny. Jednak tez z supermarketu był sto razy lepszy. Po prostu porto porto nie równe...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (62)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
zula
zula - 2014-04-24 15:37
Widoki niesamowite!
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 325 wpisów325 201 komentarzy201 5225 zdjęć5225 8 plików multimedialnych8