Jedzenie w Aeroflocie niedobre na maksa, ale cała reszta bez zarzutu. Chociaż, niektórym rodakom zapewne przeszkadzał by brak alkoholu na pokładzie. Miłą niespodzianką okazało się lotnisko w Moskwie-dobrze oznaczone, przyjaźni ludzie, fajna kafejka z pyszną kawą mrożoną z widokiem na płytę lotniska w Terminalu D.
Po przesiadce na 2 h lot do Warszawy serwowany jest normalny posiłek, a nie tylko orzeszki:) !